Już w Wigilię 2015-12-24 koło południa śmieci się wysypywały z kubłów. Teraz po dwóch dniach dopiero robi się ciekawie, że chyba ludzie zaczęli już worki zostawiać przed wejściem. Na dodatek w środku nie działa teraz oświetlenie, stąd na fotce za wiele nie widać

Oby to świąteczny wyjątek, a nie smutna rzeczywistość po przybyciu 110 mieszkańców do obecnych 88. Drugi etap nie ma pomieszczenia na odpady ?

Ktoś się orientuje dlaczego od jakiegoś czasu śmieci są odbierane codziennie (to akurat raczej dobrze) równo o godzinie 6 rano?